Zawsze marzył mi się skok na bungee...
z braku laku mogłam choć trochę poczuć wiatr na wysokościach, gdyż w moim mieście postawili na okres jakichś dwóch tygodni (jak to z koleżankami sobie nazwałyśmy)
Bydzia Eye czyli Koło Młyńskie ;)
Na kole jest bardzo przyjemnie, szkoda tylko że tak szybko mija czas na niej i nie idzie wszystkiego pooglądać sobie z góry, czyli z 50 metrów wysokości :)
 |
| ja i moja druga lepsza połowa ;) w jednym z "grzybków"... |
Po kilku obrotach na Kole poszliśmy sobie na amerykańskie kręcone lody a następnie na Wyspę Młyńską gdzie mieliśmy grać i oczywiście graliśmy co najmniej 2h w frisbee :) Miło było poczuć w sobie znów dzieciaka :) Biegając i łapiąc jakiś kolorowy talerzyk :P Pogoda też dopisała więc narzekać nie mogliśmy, dopiero koło 17 zaczęło robić się pochmurnie i zimno. Poznaliśmy takiego fajnego kolesia co uczył nas jak się powinno rzucać, jak powinniśmy stawiać nogi, itp XD Nigdy nie sądziłam że rzucanie talerza może być takie trudne i urozmaicone ;P Niestety ja z przyjaciółką zbyt wiele sobie z rad nie robiłyśmy i tak rzucałyśmy po swojemu :P
Ale! Pamiętam i ćwiczę nadgarstek ;D heheh :P
 |
| top H&M / kurtka DKNY / spodnie BERSHKA / pasek NEW ERA / buty NIKE / naszyjnik TALLY WEIJL / łańcuch OD MY BOYFRIEND / torba CONVERSE |
Na koniec zdjęcie jednej z moich ulubionych fontann w moim mieście...
oraz mój prywatny "Shimmy, Shimmy Yo!" czyli Vithia - wokalista Rise Of The Northstar ;)
INSPIRACJA NA DZIŚ...
See ya! :)
