czwartek, 6 października 2011

Shimmy Shimmy Yo, Shimmy Yam, Shimmy Yay!


Miałam pisać już systematycznie ale coś mi nie wychodzi. Za mało czasu na robienie zdjęć ;)
Siedząc ostatnio w pracy zaczęłam zastanawiać się dlaczego ludzie w dzisiejszych czasach traktują tatuaże jak zło nieczyste. Ja wciąż odkładam na swój ukochany tattoo. Gdy tylko o nim wspominam tylko słyszę - "no co Ty? oszalałaś? tak się szpecić? dziewczyną nie pasują tatuaże!". Ehhh.... A ja wam mówię że swojego feniksa będę mieć i będę się nim chwalić wszem i wobec jaki on śliczny płonie na mym ciele ;) I gdy zrobię już jeden będzie i drugi, potem trzeci, czwarty, piąty, ... i tak aż zabraknie miejsca ;P
Czemu w stanach nie robią wyrzutów ludzią z dziarami na ciele, tunelami w uszach? Tam tacy ludzie pracują w normalnych zawodach i nikt ich z tego wyjątkowego powodu że maja tatuaż nie wyrzuca z pracy :/
Dla mnie tatuaż to coś niesamowicie pięknego!

3 komentarze:

  1. ja tak zupelnie od czapy-jakiej farby do wlosów uzywasz:)?

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna bluza :)
    _____________
    może chciałabyś wygrać zapach od Fergie? u mnie konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Ja też odkładam na swój tatuaż, możliwe że już w tym miesiącu krzyż ankh, symbol nieśmiertelności ozdobi moje ramie ;) Oczywiście w kolorze. Też boleje nad tym, że ludzie, którzy odbiegają w jakiś sposób od "norm społecznych" pod względem wyglądu są traktowani jako społecznie gorsi. Tak nie musi być. Ale przecież Polska to zaściankowy "katolicki" kraj, bleh.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń