piątek, 26 listopada 2010

Sick =_='


Dostałam. Trafiła mnie choroba. Goniła, goniła i złapała swoją małą wątłą ofiarę. Zabrała mi wolny weekend gdy andrzejki się obchodzi i zabrała mi dzień na uczelni.

Czuję się jakby ktoś wyciągnął mi wtyczkę z gniazdka. Coś strasznego. Brak energii i chęci do wszystkiego. Marze tylko o podusi i ciepłym kocyku...
szalik: sh / wisiorek: podarunek od koleżanki / sweterek: H&M z sh / spodnie: Cute Well z sh / skarpetki: hendMADE by moja Babcia :)

Miłych andrzejek życzę wszystkim! :D

Pozdrawiam
Eliz

2 komentarze:

  1. Oho, czyli obie zdychamy xD
    Mnie juz troche lepiej.
    Get better soon :D

    OdpowiedzUsuń
  2. do : No obie zdychamy :P Mi nie pozwalają z łóżka wychodzić prawie :/

    OdpowiedzUsuń